W tym odcinku mówię, o tym, czy można się przerobić "do końca" w terapii, o idealnych momentach i testach rzeczywistości! - druga połowa odcinka.
Odcinek nagrany X czasu temu, więc wrzucam pod odpowiednim numerkiem.
PS: Mój tip z samej końcówki jest humanitarny, możecie po prostu zablokować delikwenta, albo delikwentów co również polecam :)
PS2: "Moment aha" to nagłe olśnienie, zrozumienie lub odkrycie, które następuje po okresie zmagań z problemem lub trudnością. To moment, w którym wszystko staje się jasne, jakby symboliczna żarówka zapaliła się nad głową, i pojawia się przełomowe rozwiązanie lub trafna refleksja." za AI
PS3: Regres -Regres w psychoterapii to mechanizm psychologiczny, w którym osoba pod wpływem stresu wraca do zachowań i emocji typowych dla wcześniejszego etapu rozwoju, aby radzić sobie z trudnościami w znany sobie sposób. Czasami regresujmy się, żeby jeszcze WYRAŹNIEJ zobaczyć co nie działa w danym związku i pójść do przodu z mocniejszego odbicia. (tak jakby cofamy rękę do tyłu, żeby piłkę mocniej rzucić, tak można wytłumaczyć ten zawiły mechanizm). Regres może nas zassać na spory czas, trzeba na to uważać, żeby w loopy nie wpaść, rozchodzimy się schodzimy i tak w kółko. Czasem znów regresujemy się, bo zostawiliśmy w danym związku, sytuacji jakiś swój kawałek i musimy, chcemy po niego wrócić. Inny przykład regresu, nie związany z relacjami Np. przeżyliśmy doznanie mistyczne w jakimś miejscu, i ciągle tam jeździmy, bo chcemy to przeżyć jeszcze raz. Zamiast zintegrować tą mistykę jakoś do środka. No ale morza (spacerów nad morzem) w sumie nie da się zintegrować do środka :D więc jak są przyjemne regresy, to można się regresować, albo po prostu wiedzieć, że są takie miejsca, które dają nam "moc" jakieś tam poczucie, które jest dla nas ważne. Ale tak naprawdę "wywołują" w nas to odczucie. To może być "radość" "wolność" "spokój" etc. jest to bardzo indywidualne.
To dość skomplikowane i właściwie nadaje się na cały odcinek.
Buuuuziaki, nie regresujcie się za bardzo :)
IG miedzy_sesjami
photo: Ewelina Drogosz !