Nowy sezon serialowy już od wielu lat oznacza premierę nowej odsłony "American Horror Story". W tym roku Murphy i Falchuk zdecydowali się sięgnąć po konwencją, z którą już wcześniej byli kojarzeni ("Scream Queens", "The Town That Dreaded Sundown"), czyli po slasher. Dziewiąta inkarnacja AHS nosi tym samym podtytuł "1984" i zapowiada się właśnie na obozowy slasher. Dziś zapraszamy Was na pierwsze wrażenia z seansu pilota tej produkcji, wrażenia o tyle wyjątkowe, że serwowane w ramach dwugłosu Mando/Jerry. Jak panowie oceniają zaproponowaną przez twórców stylizację na lata 80te? Czy podobała im się czołówka sezonu? Ile slasherowych klisz udało się twórcom zmieścić w jednym odcinku? Czy postać mordercy i postacie protagonistów w jakimkolwiek stopniu do chłopaków przemówiły? Czy jako fani konwencji poczuli się zachęceni, aby oglądać serial dalej? Posłuchajcie!
https://youtu.be/tceRf6Jvnc0