No dobra, daliśmy ciała i wcale nie musicie słuchać tego odcinka, pewnie nawet nie powinniście. No bo co to za początek roku pod koniec pierwszego kwartału, co to za początek roku tuż przed świętami. Ale… Czasy są dziwne, my, cóż… też jestesmy trochę dziwni. Poza tym pewne rzeczy się dewaluują, np. poczucie humoru.
Zatem, zapraszamy Was do luźnego odcinka, z garścią podsumowań naszego podkastu, roku pandemicznego, galopującej transformacji cyfrowej i pracy zdalnej. O tym, że miała być blokerem produkcyjnym a paradoksalnie uczłowieczyła wielu z nas. Bo wiecie, kot wskakujący na klawiaturę, bąble przynoszące zabawkę do naprawy…
Zapraszamy do odsłuchu, z obietnicą, że od drugiego kwartału będzie regularniej, lepiej, fajniej :)