Agnieszka Czyżewska-Jacquemet i Katarzyna Michalak w 2016 roku spędziły kilka dni na dworcu w Brześciu słuchając poruszających historii uchodźców z Czeczenii. Pod koniec lipca 2020 roku Europejski Trybunał Praw Człowieka orzekł że Polska, nie wpuszczając uchodźców z Czeczenii i utrudniając im złożenia wniosku o ochronę międzynarodową, naruszyła Konwencję Praw Człowieka. Trzy sprawy, dotyczące samotnego mężczyzny i dwóch rodzin, wpłynęły do Trybunału w 2017. Przegrana w każdej z nich kosztować będzie polski rząd po 34 tys. euro zadośćuczynienia dla skarżących. Wyrok dotyczy w sumie 13 osób w tym ośmiorga dzieci. Sędziowie uzasadniając swoją decyzję wzięli miedzy innymi pod uwagę sprawozdania Rzecznika Praw Obywatelskich i Rzecznika Praw Dziecka, które uznali za dowód na „systemową praktykę fałszywego przedstawiania oświadczeń uchodźców w oficjalnych notatkach stosowaną przez straż graniczną"