Kazimierz Dolny czeka w tym roku nie tylko na turystów, ale także na...jerzyki. Pomysł, by te pożyteczne ptaki zaprosić do Kazimierza pojawił się kilka lat temu, ale dopiero teraz - dzięki inicjatywie społeczników: Ewy i Romana Wolnych oraz ofiarności kazimierskich przedsiębiorców udało się go zrealizować. Jerzyki mają pomóc w walce z komarami i meszkami. Mają też przypomnieć, że przyroda sama podpowiada czlowiekowi, jak walczyć z jej pewnymi uciążliwościami.