Opowieść o losach Ryszarda Blajerskiego, mi.in.
współorganizatora strajku w Lubelskich Zakładach Naprawy Samochodów w lipcu 1980 roku. Do II wojny jego rodzinie powodziło się dobrze (dziadek był
dzierżawcą folwarków). W PRL-u mały Rysiek zamieszkiwał w jednej z suteryn przy ul. Skłodowskiej w Lublinie. To tam w latach 50. dowiedział się o śmierci Stalina i mordzie w Katyniu. Bardzo chciał się kształcić, ale w domu nie przelewało się. Zaczął więc pracować jako kierowca. W lipcu 1980 roku był jednym z organizatorów strajku.