Pani Maria Chil z domu Neczaj z Dubienki nad Bugiem dzisiaj ma 101 lat. Urodziła się na Wołyniu we wsi Ziemlica. W 1942 roku wraz z młodszym bratem, trafiła na roboty przymusowe do Niemiec. Przez kilka lat nie miała kontaktu z rodziną. Kiedy wróciła, okazało się, że świat jej dzieciństwa i młodości już nie istnieje.