Wilk Kosy dostarczał badaczom wiele informacji o życiu gatunku. Pewnego ranka został zastrzelony. 11 stycznia zatrzymano sprawcę. Grozi mu kara pozbawienia wolności do 5 lat. Sprawą zajmowała się ponad rok Prokuratura Okręgowa w Zamościu.
Przypominamy reportaż o tym, jak przejmującym przeżyciem było zastrzelenie Kosego dla osób, które go obserwowały.