A „jestem zły”, „jestem zła” – brzmi złowrogo…
Złość to „zła” emocja.
„Ponosi” nas, więc próbujemy „trzymać ją w ryzach”.
Złość jest narzędziem kontroli: nad innymi (by nam
ulegli) i nad sobą (by jej nie ulegać).
A gdyby tak, jak mówi o niej doktor Marcin Domurat, zaprosić
ją do stołu, posłuchać , co ma nam do powiedzenia?
Potraktować ją z szacunkiem i ze współczuciem?
Posłuchajmy.
Zapraszam Państwa!
Foto: Rafał Masłow