Mam astmę. Ale na astmę są lekarstwa.
A na ten zaduch, to nadęcie, które panują w naszym życiu społecznym, politycznym, w debacie publicznej?
To nadęcie ma wiele komponentów- długo by wyliczać- zadufanie, pyszałkowatość, sztywność, chamstwo, agresję, głupotę…
To tak, jakby ktoś odcinał nam dopływ tlenu.
Czy są na to jakieś lekarstwa? Inhalacje? Szczepionki? Co możemy zrobić?
Zapraszam Państwa!
Foto: Rafał Masłow