Listen

Description

Zazdrość! Jeżeli jednym słowem można opisać ten odcinek to jest to wyraz "zazdrość". Szumi zazdrości, że komicy którzy go zastępowali podczas jego nieobecności wypadli o wiele lepiej od niego. Szumi wprowadza zakaz prowadzenia live podcastu, który trwa dłużej niż 2 godziny. Ten odcinek trwa 3. Długą kłótnię o długość odcinka kończy Rejent mówiąc, że taka długość jest idealny, aby w 8h+ pracy wytrzymać. Dzięki BrUtUs za napisanie kiedy start odcinka. A w dzisiejszym odcinku Mecenas Filantropii powraca i tłumaczy się, dlaczego nie wysyła obrazów na czas. Natomiast Rejent rozpoczyna Domorosłych Kiperów polewając sztosa jakim jest Brett RIS od Has Thousand. A po takich sztosach wchodzi recenzja Roastu Najmana. Czemu Wojtek Pięta nie wyszedł z tego wydarzenia jak został oblany kolką? To też jest ten odcinek, w którym Szumers obiecuje wszem i wobec, że się zesra publicznie. Rejent opowiada Szumersowi o programowaniu, Szumers po raz pierwszy się tym jara, bo słyszy, że jest z tego hajs. Szumers też wszystkich denerwuje swoim pilnowaniem czasu... ale rekompensuje wszystko opowieścią o Andrew Schulzu. Jednak koniec live podcastu niszczy Rejent hejtując środowisko stand-upowe! Kto jest mistrzem crowd worku, no kto?!