Jeżeli Stany Zjednoczone wydadzą zgodę na atakowanie przez Ukrainę celów w Rosji z wykorzystaniem amerykańskiej broni, będzie to oznaczało bezpośrednie zaangażowanie NATO w konflikt – powiedział Władimir Putin. Zagroził także, że zmieni to naturę konfliktu. Nie opisał jednak dokładnie, jakie kroki Rosja planuje podjąć w takim wypadku.
Możemy spekulować, na czym ta odpowiedź mogłaby polegać, ale mamy ewidentnie do czynienia z krokiem eskalacyjnym – chociażby z tego powodu, że powiedział to sam Putin, a nie jakiś mniejszej rangi urzędnik. Warto zwrócić też uwagę na to, co powiedział w zeszłym tygodniu William Burnes, szef CIA, mianowicie, że ryzyko użycia przez Rosję taktycznej broni jądrowej jesienią 2022 roku było poważne
- tłumaczy Marek Budzisz, ekspert ds. Rosji i postsowieckiego Wschodu.