Donald Trump wyznaczył wiceprezydenta. Jeżeli wygra wybory, stanowisko to obejmie senator z Ohio, James David Vance.
Vance był niegdyś zaciekłym krytykiem Trumpa. Nazywał go publicznie „idiotą”, a w prywatnych wiadomościach nawet „amerykańskim Hitlerem”. Z czasem jednak stał się jego gorącym orędownikiem. Jak stwierdził, wcześniej brał pod uwagę jedynie stylistykę Trumpa, nie doceniając jego poglądów na politykę zagraniczną, handel czy imigrację.
Obawy budzą poglądy Vance’a na Europę. Republikański senator dał się poznać jako zwolennik poszukiwania jedynie amerykańskiego interesu w duchu realizmu politycznego.
Vance jest teraz jednym z najbardziej stanowczych głosów przeciwko wspieraniu Ukrainy. Twierdzi, że Europa powinna sama zadbać o swoje bezpieczeństwo, ponieważ Stany Zjednoczone muszą zająć się sytuacją na Indo-Pacyfiku. Jego poglądy nie są jedynie polityczną manifestacją, są oparte na relacjach z think tankami, takimi jak The Heritage Foudation czy America First Policy Institute
- tłumaczy Mateusz Piotrowski z Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych.