Żyjemy w czasie waznym. Miedzy dwoma najważniejszymi wydarzeniami w historii świata- miedzy dwoma przyjściami Jezusa na ziemie, miedzy dwoma objawieniami Syna Bożego. Nie możemy tego czasu zmarnować…
Co się dzieje w czasie pomiędzy?
Łk 19:12-26: "Rzekł więc: Pewien człowiek szlachetnego rodu udał się do dalekiego kraju, aby objąć królowanie i wrócić. Przywołał więc dziesięciu sług swoich i dał im dziesięć min, i rzekł do nich: Obracajcie nimi, aż powrócę. Lecz poddani nienawidzili go, wysłali więc za nim poselstwo z tymi słowy: Nie chcemy, aby ten królował nad nami. A gdy on, objąwszy królowanie powrócił, kazał przywołać do siebie te sługi, którym dał pieniądze, aby się dowiedzieć, ile kto zarobił. Zjawił się więc pierwszy i rzekł: Panie, mina twoja przyniosła dziesięć min zysku. I rzekł do niego: To dobrze, sługo dobry, przeto iż w małym byłeś wierny, obejmij władzę nad dziesięciu miastami. I przyszedł drugi, mówiąc: Panie, mina twoja przyniosła pięć min. Rzekł więc do niego: Także i ty bądź nad pięciu miastami. A inny przyszedł i rzekł: Panie, oto mina twoja, którą trzymałem w chustce. Bałem się bowiem ciebie, żeś człowiekiem surowym; bierzesz, czego nie położyłeś, i żniesz, czego nie posiałeś. Rzecze do niego: Na podstawie twoich słów osądzę cię, sługo zły. Wiedziałeś że jestem człowiekiem surowym; biorę, czego nie położyłem, i żnę, czego nie posiałem. Dlaczego więc nie dałeś pieniędzy moich do banku? Po powrocie miałbym je z zyskiem? A do tych, którzy stali obok, powiedział: Odbierzcie od niego minę, a dajcie temu, który ma dziesięć min. A oni rzekli do niego: Panie, ma już dziesięć min. Powiadam wam, iż każdemu, kto ma, będzie dane, temu zaś, który nie ma, i to, co ma, będzie odebrane."
Dzisiaj jest czas pokuty:
Nie jest za późno na nawrócenie i pokutę.
Nie użalaj się dzisiaj nad sobą, nie czekaj aż cię ktoś przytuli i powie ze będzie dobrze. Będzie dobrze, jak będziesz dobrze myślał i dobrze działał. Odwróć się od zła i czyn dobrze.
Nie wiesz jak zacząć? Nie chojrakuj ze wszystko wiesz i teraz to już będzie inaczej. Może zacznij od rozmowy z bankierem, czyli kimś kto się zna na pomnażaniu talentów. Nie czekaj i nie użalaj się nad sobą, nad obecnym czasem, nad stanem kościoła czy świata. Zacznij działać tu gdzie jesteś, z tym, co masz i zgodnie z tym co Bóg ci pokazuje i do czego cię posyła i wyposaża. I tak zakończ ten rok.
