Martyr to również męczennik, ale to znaczenie jest wtórne do znaczenia świadka w sądzie. Bo w sensie biblijnym oznaczało świadka, który jest pewny swojego zeznania na tyle, że jest gotów umrzeć, jeśliby ktoś miał mu zarzucić nieprawdę lub gdyby miało się to okazać nieprawdą i nie odwoła go nawet, jeśliby miało to oznaczać smierć.
Arka świadectwa:
Wj 25:21-22: "I położysz przebłagalnię na wierzchu arki, a w arkę włożysz świadectwo, które ci dam. Tam będę się z tobą spotykać i sponad przebłagalni, spomiędzy dwóch cherubinów, którzy są nad arką świadectwa, będę z tobą rozmawiać o wszystkim, co ci rozkażę dla synów Izraela."
Świadectwo - zeznanie na dowod czegoś.
Jan - świadek:
J 1:7-8: "Przyszedł on na świadectwo, aby świadczyć o tej światłości, by wszyscy przez niego uwierzyli. Nie był on tą światłością, ale przyszedł, aby świadczyć o tej światłości."
Świadectwo ma znaczenie w środowisku szanującym czyjeś zeznanie jako dowod.
Pwt 17:6-7: "Na podstawie zeznania dwóch lub trzech świadków ma być zabity skazany na śmierć; nie wolno skazać go na śmierć na podstawie zeznania jednego świadka. Ręka świadków będzie na nim, aby go zabić, a potem ręce całego ludu. Tak usuniesz zło spośród siebie."
Dlatego Jezus tak nauczał:
Mt 18:16: "Jeśli zaś cię nie usłucha, weź ze sobą jeszcze jednego albo dwóch, aby na podstawie zeznania dwóch albo trzech świadków oparte było każde słowo."
I pAwel też:
2Kor 13:1: "Oto teraz po raz trzeci idę do was. Na podstawie zeznania dwóch albo trzech świadków oparte będzie każde słowo."
1Tm 5:19: "Nie przyjmuj oskarżenia przeciwko starszemu, chyba że na podstawie zeznania dwóch albo trzech świadków."
Świadectwa kilku świadków - żeby miały moc sprawczą - muszą być zgodne.
Mk 14:55-59: "Tymczasem naczelni kapłani i cała Rada szukali świadectwa przeciwko Jezusowi, aby go skazać na śmierć, ale nie znaleźli. Wielu bowiem fałszywie świadczyło przeciwko niemu, lecz ich świadectwa nie były zgodne. Wtedy niektórzy wystąpili i fałszywie świadczyli przeciwko niemu, mówiąc: Słyszeliśmy, jak mówił: Zburzę tę świątynię ręką uczynioną, a w trzy dni zbuduję inną, nie ręką uczynioną. Lecz i tak ich świadectwo nie było zgodne."
Z problemem tym jednak poradzili sobie inaczej:
Łk 22:70-71: "Wtedy wszyscy powiedzieli: Więc ty jesteś Synem Bożym? A on im odpowiedział: Wy sami mówicie, że ja jestem. A oni rzekli: Czyż jeszcze potrzebujemy świadectwa? Sami przecież słyszeliśmy z jego ust."
W czasach eklezji zmieniła się zasadniczo istota świadectwa:
Dz 4:33: "Apostołowie zaś z wielką mocą dawali świadectwo o zmartwychwstaniu Pana Jezusa i wielka łaska była nad nimi wszystkimi."
Dlatego do Rzymian Paweł napisał
Rz 10:9-10: "Jeśli ustami wyznasz Pana Jezusa i uwierzysz w swoim sercu, że Bóg wskrzesił go z martwych, będziesz zbawiony. Sercem bowiem wierzy się ku sprawiedliwości, a ustami wyznaje się ku zbawieniu."
Świadectwo daje:
2P 1:16: "Gdyż daliśmy wam poznać moc i przyjście naszego Pana Jezusa Chrystusa, nie podążając za zręcznie wymyślonymi baśniami, ale jako naoczni świadkowie jego wielkości."
Głosząc innym - miejmy pewnosc, ze nie sprzedajemy nikomu zręcznie wymyślonych baśni, ale mówimy jak świadkowie w sądzie - jako naoczni lub duchowi świadkowie Jego życia i wielkości.