W tym śledztwie, zainicjowanym w dobie pontyfikatu Jana Pawła II, podobnie jak w sprawie morderstwa rodziny dowódcy gwardii szwajcarskiej Aloisa Estermanna popełniono wiele błędów. W cieniu tych śmierci pojawiają się wątki wewnątrzwatykańskich rozgrywek, współpracy hierarchii z półświatkiem, służbami specjalnymi, a nawet zemstą mafii za zdefraudowanie brudnych pieniędzy, które mafiozi powierzyli jako depozyt kościołowi. Kolejny już raz w arkana watykańskich mroków wprowadza nas profesor Arkadiusz Stempin.
