Dlaczego mężczyźni przedłużają sobie penisy, faszerują się pigułkami "na erekcje" i czy oglądanie filmów porno może być sprzymierzeńcem polek i polaków w łóżku? Czy seks to już dyscyplina sportowa, czy jeszcze relacja? Czy wzrost zachowań auto seksualnych ma związek z modą na samowystarczalnego singla, który wszystko ogarnia we własnym zakresie? Wreszcie: Jak będzie wyglądał, a w zasadzie jak już wygląda seks 21 wieku?