Kamila Janiak od urodzenia miała coś przeciwko. Jeden z pierwszych tekstów, który napisała (w przedszkolu) brzmiał: „Nienawidzę tego świata, nienawidzę go”. Niektórzy mówią o niej: pesymistyczna i sceptyczna, ona myśli o sobie: realistka.
Niedawno w wydawnictwie WBPiCAK ukazał się czwarty zbiór jej wierszy: „Wiersze przeciw ludzkości”. Zdaniem redaktora tego tomu, Patryka Szaja, poezja Kamili Janiak „ma w sobie coś z punkowej prostoty wyrazu, jakby świadomie ignorowała warsztat, chcąc przekazać nam to, co ma do przekazania, i nie przejmując się niczym więcej. Ale ta prostota jest pozorna, nie wszystko powiedziane jest tu wprost i nie wszystko widać na pierwszy rzut oka”.
Co kryje się za tytułem książki i jaki etap w życiu poetki zamykają „Wiersze przeciw ludzkości"?