Listen

Description

Na dworcu w Warszawie pewien ojciec kupuje coś dla dzieci

Okres, kiedy dziecko poznaje szachy

to szkoła charakteru dla wszystkich figur

Spychane milimetr po milimetrze

i strącane nieprzepisowo w hańbę na oczach wszystkich

- czy zechcą wrócić na swe pola

Czy konie będą potem tak samo karne

jeżeli skosztowały raz galopu skrajem

aby całować się cześć-cześć

poza plecami króla

Co wróci życie ofiarnym gońcom

które długo leżały na obcych polach

niczym nie wyniesione trupy w złej tragedii

Jak ma obronić honor hetman

co zapędzony w róg

skakał odważnie na obrus po posiłki

Jak spojrzy w oczy historii król

co zmieniał czapki bezpieczny na czubku wieży

I jakże mają znów uwierzyć pionki

że im jedynym nie wolno jest się cofać

______________________

(listopad-grudzień 1988)