Jesteśmy strudzeni swoim szukaniem misji życia. Często słyszę to w gabinecie: nie mam misji swojego życia, szukam jej i nie mogę jej znaleźć.
To ciekawa historia, bo dla każdego z nas misja życia jest jedna: chodzi o to, aby być w prawdzie sobą i autentycznym przez wielkie A. Autentyczność jest potrzebna do pokazywania się w świecie takim, jakim się jest.
Nie chodzi o dążenie do tego co mają inni.
Misja to ja.
Misja to ty.
Kiedy wybrałeś swoich rodziców, to wtedy zdecydowałeś, że wyruszasz w swoją misję, która jest jedyna w swoim rodzaju.
Twoja misja, aby mogła być dobrze rozpoznana, potrzebuje podsumowań, czego dokonałeś. Nie tego, jak siebie skopałeś, ominąłeś, umniejszyłeś, ale jak się dokonałeś na poziomie misji życia.
Posłuchaj tego odcinka, z którego dowiesz się, jak policzyć cykle życiowe i z uznaniem dla siebie określić swoje osiągnięcia.