Niedziela – dzień, w którym wszystkie sklepy są otwarte (nawet Tesco jest czynne 25 h) układają wszelakie plany obejścia zakazu handlu; w ten dzień wierzący chodzą do budynku z odwróconym mieczem. Najpopularniejszym wyrażeniem w tym dniu jest nie dzielę. Jest to dzień niezwykle dołujący, ze względu na to, że następny po nim jest poniedziałek, którego jak ja nie lubię. Wiąże się również oczywiście z nauką i przygotowaniem do lekcji, pod surowym nadzorem rodzica. Zazwyczaj spędzana na rozmyślaniach o tym, że weekend umyka za szybko i że jest to jedno wielkie kłamstwo i humbug.