Dlaczego pokolenie, które sprawiło, że na świecie nie da się żyć - nadal uważa, że ma prawo pouczać młodych? Czy idea czterodniowego tygodnia pracy jest słuszna? Ponadto poruszyliśmy tematy bezwarunkowego dochodu podstawowego oraz możliwości opodatkowania spadków na 80 procent. Czy to byłby krok w kierunku większej sprawiedliwości społecznej?
Zapraszam do wysłuchania