Dziś odwiedzam w Zamościu Misię Brach, zaglądam do jej "domu-klocka", starszego od niej giganta, w którym nigdy nie chciała mieszkać, a koniec końców uczyniła z niego swoje hobby i swoją pracę. Los bywa przewrotny:)
O tej drodze, przeprowadzkach, remoncie i poszukiwaniu idealnego dla siebie miejsca, porozmawiamy w dzisiejszym odcinku. A jeśli dobrze się wsłuchacie, to pod koniec rozmowy usłyszycie jednego z lokatorów, czyli jamnika Pesto:)
Będzie też o wygodzie, komforcie, wydawaniu pieniędzy i korzystaniu z rzeczy, które się lubi i które cieszą. O niedoskonałościach, mankamentach i insta-friendly miejscu.
A czy Twój dom też jest insta-friendly? Co to znaczy?
Sprawdzimy to w rozmowie z Misią. Zajrzyjcie też na jej instagrama:
