Awarie to niestety nieodłączna część motorsportu. Samochód potrafi zepsuć się już podczas rajdowego prologu albo 2 minuty przed końcem 24-godzinnego Le Mans. "Gaduła" wspomina dziś awarie, które bolą nawet po latach. Wspomina między innymi wspólne starty z Robertem Kubicą.