142. Nie będę ukrywać - co roku styczeń i luty są dla mnie jakieś takie...meh.
Świąteczny pył dawno opadł, do wiosny daleko...
Mimo wszystko nie chcę czekać i odliczać dni bo wiem, że każdy jest niepowtarzalny i parę miesięcy to zdecydowanie za długo na hibernację :p
Ale klimat nie sprzyja - ciemno, szaro, zimno, nic dziwnego, że w zimę często nam się nie chce.
A może nawet to nie jest kwestia chcenia lub nie, po prostu czujemy kolektywny ciężar, przytłoczenie i zmęcznie.
Jak sobie z tym radzić :)?
Dowiecie się z mojej rozmowy z Asią,na którą serdecznie Was zapraszam!
Zapraszam do dzielenia się tym odcinkiem lub innymi na social mediach albo do kontaktu ze mną i dzieleniem się rozkminami albo po prostu feedbackiem.
Miłego odsłuchu!
~~
Namiary do mnie: