Listen

Description

Czy można żyć z pracy agenta? Brutalna prawda

Dowiedz się więcej: https://www.insurjobs.pl/praca-agenta-ubezpieczeniowego-jako-jedyny-dochod-brutalna-prawda-od-praktykow/

Cześć! Marcin Kowalik tutaj, założyciel mistrzowie.online, witam w kolejnym odcinku podcastu "Praca w ubezpieczeniach". Dzisiaj omówię temat, który boli — ale o którym trzeba mówić wprost. Czy można utrzymać się z pracy agenta ubezpieczeniowego jako jedynego źródła dochodu?

Na grupie "Praca w ubezpieczeniach" pojawiło się pytanie, które zasługuje na szczerą odpowiedź. I otrzymało ją — ale prawda nie była słodka.


Pytanie, które wszyscy zadają

Anonimowy uczestnik napisał wprost: "Czy praca agenta jest opłacalna na początku?? Jako jedyny dochód.... proszę o szczere odpowiedzi bo ciągle się waham."

Szczerze mówiąc, to pytanie słyszę regularnie. Na konferencjach, w prywatnych rozmowach, w mailach. Ale rzadko kto ma odwagę odpowiedzieć tak brutalnie jak praktycy z grupy.


Najbardziej bolesna statystyka branży

Najcenniejszą odpowiedź dał ktoś z pięcioletnim doświadczeniem: "Szczerze w branży jestem pięć lat a razem ze mną wystartowało jeszcze w naszym zespole osiem osób, tylko ja zostałem. Oto szczera prawda."

Liczmy: 9 osób startowało, została 1. To oznacza wskaźnik przetrwania 11%. Jedenaście procent! To statystyka, której żadna firma rekrutacyjna nie umieści w ogłoszeniu o pracę.


Realne liczby, które trzeba znać

Tomasz Gabryś zadał kluczowe pytanie: "Jako jedyny dochód, może to być wyzwanie. Pytanie jakiego dochodu oczekujesz?"

A Mateusz Drab był jeszcze bardziej konkretny: "Może być bardzo opłacalna ale, możesz zarabiać 4-5 tys na działalności."

4-5 tysięcy złotych miesięcznie — to górna granica na starcie. Nie 15 tysięcy, nie 20. Od 4 do 5 tysięcy. To trzeba mieć na uwadze.


Fascynujące dane z analizy odpowiedzi

Przeanalizowałem wszystkie komentarze i liczby mówią same za siebie:

Te dane pokazują jedną rzecz — nasza branża nie oszukuje kandydatów. Przynajmniej ci, którzy naprawdę w niej pracują.


Mądra strategia stopniowego przejścia

Najlepszą radę dał Rafał Herra: "Zacznij jako dochód dodatkowy i buduj swój portfel klientów. Jak już będzie na tyle duży żebyś mogła zająć się tylko tym to wtedy zrezygnujesz z podstawowej pracy."

I kluczowe zdanie: "Sporo osób z nami tak zaczynało i współpracuję tak z nami do dzisiaj."

To pokazuje sprawdzoną ścieżkę — nie skok na głęboką wodę, ale przemyślane budowanie.


Dlaczego firmy nie mówią tej prawdy?

Nawiasem mówiąc, pisałem już o tym w artykułach na insurjobs.pl o najlepszych multiagencjach i pracy zdalnej. Problem w tym, że większość firm rekrutacyjnych prezentuje tylko pozytywne aspekty.

W społeczności mistrzowie.online regularnie spotykam frustrację osób źle poinformowanych o realnych wyzwaniach. Dlatego takie szczere dyskusje są bezcenne.


Alternatywne ścieżki kariery

Interesujący był komentarz Ewy Garwarskiej o przejściu do sprzedaży prądu i gazu: "działanie podobne a prowizje dużo wyższe."

To pokazuje obiektywność doświadczonych praktyków — nie trzymają się kurczowo ubezpieczeń za wszelką cenę.

Marcin Kowalik, założyciel mistrzowie.online, współautor "Jak sprzedawać ubezpieczenia", ekspert łączący pracodawców z kandydatami przez insurjobs.pl