Motyw "wózka" w grach to niecodzienny temat. Tak się składa, że Piotr i Robert mają na ten temat coś do powiedzenia z autopsji. Mieliście wrażenie, że wasza postać do niczego się nie nadaje? Pewnie kojarzycie sytuacje, w której odpalacie nową grę i wybieracie swój ulubiony typ klasy, po czym okazuje się, że ta jest do niczego. Pojawia się też wątek postaci "low risk - high reward". Po co się starać i nic z tego nie mieć, skoro możecie wziąć "goryla" i wcisnąć jeden guzik, aby wygrać?