Ktoś dopisał sobie oceny do dziennika i dostał za to list gratulacyjny. Ktoś inny udawał wykładowcę na studiach i naprawdę wystawił ludziom oceny. A to dopiero początek naszych szkolnych przewinień, za które dziś byśmy już chyba siedzieli.
Want to check another podcast?
Enter the RSS feed of a podcast, and see all of their public statistics.