W 1988 roku Bruce Pavitt i Jonathan Poneman założyli Sub Pop Records. Tym dwóm odważnym pasjonatom muzyki zależało przede wszystkim na promowaniu zespołów z poza głównego nurtu. Powstanie średniej wielkości niezależnej wytwórni płytowej z siedzibą w Seattle znacząco przyczyniło się do rozpowszechnienia muzyki grunge. Pierwsze kroki stawiały tam takie grupy jak Nirvana, Mudhoney i Soundgarden. Na opowieść o losach wytwórni i wydawanej pod jej skrzydłami muzyce zaprasza Michał Daniluk.
