Łatwo go poznać po charakterystycznych cętkach, które wbrew powszechnej opinii nie są wyłącznie czarno-białe. Dalmatyńczyka trudno zmęczyć (bo ich energia bywa niewyczerpana), za to - łatwo pokochać! Zwłaszcza kiedy zobaczy się ich szeroki uśmiech. Jednak jego przyszły właściciel musi być przygotowany na to, że to nie pies dla każdego - należy poświęcić mu dużo uwagi i czasu. O tym z Agatą Nowotnik rozmawia Justyna Krupińska z hodowli Collina Nera.