Od zachodu na Polskę nasuwać się będzie strefa frontu, która bardzo wolno przesunie się do centrum. W związku z tym kraj podzielony zostanie na różne części z innymi typami pogody.
Na wschodzie kraju będzie upalnie i raczej sucho - tylko w północnej części może przelotnie popadać. Termometry pokażą 30, a nawet 32 stopnie Celsjusza.
Z kolei w strefie od Pomorza Wschodniego, przez Kujawy, po Łódzkie do Opolskiego i Dolnego Śląska będzie zmienne zachmurzenie, wystąpią przelotne opady deszczu i burze.