Całe pokolenia wychowały się na twórczości Edwarda Stachury. Już za życia stawał się legendą, gdy śpiewano jego pieśni "Życie to nie teatr" czy "Zabraknie ci psa". Czytano jego książki i śledzono z uwagą jego życie, które do banalnych nie należało. W tym życiu pojawiały się też kobiety, ale czy miłości? On sam unikał tego słowa – miłość, choć wokół ludzie powtarzali: Stachura zakochał się, to na pewno jest jego miłość, jego narzeczona!. O tym poecie, który tak pisał w swoich Dziennikach: "O miłości się nie mówi. Miłość się wyraża", opowiada też poeta i pisarz, dziennikarz Radia Katowice Maciej Szczawiński. Audycje z cyklu "Ścieżki miłości Marka Mierzwiaka zrealizował Jacek Kurkowski.