QUANTUM LEAP, czyli skok kwantowy.
Słownik Cambridge mówi dosłownie:"a great improvement or important development in something: The appointment of a female director is a quantum leap for women's equality."Mówi się ostatnio o skokach kwantowych w biznesie, w życiu......
Prawie 2-godzinna dywagacja z klientką 1-1 na ten temat dała mi o czym myśleć......i za jej zgodą dzielę się swoimi przemyśleniami (które ewidentnie przyszły z jakiejś wyższej inteligencji dla dobra kolektywu, w trakcie naszej sesji, dlatego poczułam, że były dedykowane nie tylko nam 2 )
SKOK KWANTOWY:
----->odczuwamy jako nagły, szybki, jakby zaginający czas...choć paradoksalnie jak się spieszymy, nie nadchodzi, jakby trzeba było zwolnić, by się katapultować, jakby naciągnąć łuk, by strzała poszybowała dowód?
→ spróbuj szybko nauczyć dziecko wiązać sznurowadła
→ te momenty urlopu, kiedy notatnik w komórce nie może pomieścić więcej zapisów pt "Jak ja na to mogłam wcześniej nie wpaść"
wymaga gotowości - jakiś takich trzech tysięcy małych puzzli, które w pewnym momencie magicznie wpadają na miejsce
> paradoks? Układasz czasem puzzlo-widoczki? Ile tych cholernych klocków błękitnego nieba jest I-DEN-TYCZ-NYCH?!?! A i tak każdy jest unikatem...jakby przygotowanie do kwantowego skoku to pozornie identyczne lekcje...ćwiczone do perfekcji, by ten jeden raz zrobić to na autopilocie w TYM idealnym momencie
---->da się go indukować! - precyzją wizji
> paradoks? Nie ważna jest tak bardzo droga do tej wizji - czyli JAK, ważna precyzja tego, CO! → Dowód?
Te momenty, kiedy ląduje Ci wymarzony CUD na kolanach i zastanawiasz się, jak to się stało dopiero "PO"...i dociera do Ciebie, że nie ma opcji, by ktoś przy zdrowych zmysłach to zaplanował lub powtórzył, nawet, jak mu wszystkie kroki wypiszesz po kolei! .
----->sprzyjają mu zmiany → trochę jak ze złotą rybką - chcesz, żeby urosła na giganta...to musisz NAJPIERW wrzucić do wielkiego akwarium, a nie czekać, aż wyrośnie z kulki, by awansowała na 300-litrowy zbiornik
> paradoks? -> jak często wrzucasz SIEBIE do OCEANU działania z oczekiwaniem, że szybko podrośniesz...VS. ... ile razy trzymasz wszystkimi kończynami znajomego bagienka ???Hmmm...
A Ty? Co myślisz o kwantowych skokach?
Modny frazes?
Zdarzyło Ci się?
Masz na nie jakiś patent?
Dążysz do nich aktywnie?Czy może odnotowujesz, jak już się wydarzyły, po fakcie?
Przyda siękontakt z innymi czytelniczkami tej książki i słuchaczkami tego audiobooka - wskakuj do tej automatyzacji mailowej po link do grupy FB i innych bonusów: https://oplotki.pl/link-do-bezpłatnego-audiobooka-oplotki-po-zapisie ( po zapisie przyjdzie automatycznie na wskazany adres mailowy)
Tymczasem pisz, jeżeli to, co mówię w jakikolwiek sposób Cię poruszyło:
agnieszka@oplotki.pl