No co jest Estonia, sto do zera, gracie dalej? Kurde, Marcin, my nawet nie mamy Vassiljeva i gramy w dziesiątkę od pierwszej połowy. Wiktoria dzielnej husarii Michała Probierza stała się aktem. Czy to już mit założycielski potęgi polskiej drużyny? Czy tylko mecz, w którym ogoliliśmy zespół mający potencjał zbliżony do Podbeskidzia? Poza tym Tetrycy porozmawiają o Goncalo Feio, który wziął i odeszedł z motoru, a także kibicowskich wątkach z minionego tygodnia, czyli na przykład prowokacjach kafelek nad pisuarami na Śląskim. Zapraszamy.