Dawno się nie widzieliśmy, więc pytamy się: „Co u Ciebie?”. Mija moment, a już rozmawiamy o sprawach ważnych. O odwadze odpuszczania części swojej tożsamości, która bardziej nas męczy niż nam służy.
- „Przecież muszę to robić, to jestem ja! Muszę znaleźć na to sposób!”.
- „Wcale nie - nie muszę. Mogę to odpuścić i zrobić miejsce na coś nowego!”.
Bo gdy odpuścimy to, co już nie działa i damy sobie chwilę odetchnąć, pojawia się w nas głos, który na nowo wskazuje nam naszą ścieżkę. A kiedy wracamy na swoją ścieżkę, sukces może przychodzić bez wysiłku.
Chcesz więcej? Posłuchaj…