Fake news i dezinformacja, w coraz bardziej zaawansowanej technologicznie odsłonie, otaczają nas już od lat. Prawdziwym przełomem w tej dziedzinie jest bez wątpienia rewolucja sztucznej inteligencji, która dokonuje się na naszych oczach. Ja osobiście obserwuję ją ze skrajnie ambiwalentnymi odczuciami. Z jednej strony są zaciekawienie i fascynacja, ale z drugiej - prawdziwy niepokój o przyszłość ludzkości jako takiej. Metody te wykorzystywane są najczęściej przez zwykłych oszustów, którzy już teraz potrafią przybrać idealnie odwzorowany głos innej osoby, a nawet połączyć się na wideo czacie wyglądając jak ona. Powstają reklamy, w których wydaje się, występują sławne osoby propagujący zwykłe przekręty. Wszyscy pewnie słyszeliśmy, że warto ostrzegać ludzi starszych i mniej zaznajomionych z tematem przed oszustwami i wyłudzeniami, ustalić hasło awaryjne do kontaktów z bliskimi, nie przelewać pieniędzy na nieznajome konta czy numery Blik…, ale co, kiedy za takie metody biorą się nie złodziejaszki z piwnic, ale globalne mocarstwo, mające wielkie zasoby finansowe, z całą armią specjalistów IT wyposażonych w najdroższy sprzęt?
www.deliberacje.pl
Słuchaj delibeRACJI na innych kanałach:
