Hiperwidzialne, kiedy jest młode. Niewidzialne, gdy się starzeje. Kobiece ciało w naszej kulturze postrzegane jest bardzo ambiwalentnie. Z jednej strony tresowane przez męskie spojrzenie, z drugiej rugowane na marginesy widzialności. Z wciąż nakładanymi na nie nakazami, zakazami, powinnościami, piętnem i wstydem. Przyglądając się ciału i jego znaczeniom oraz możliwościom, zmieniającym się wraz z wiekiem, sięgam do feministycznych teoretyczek i feministycznych projektów artystycznych Ewy Partum, Iwony Demko i Agaty Zbylut. Przywołuję również figurę czarownicy. Bo to właśnie z czarownicami utożsamiano w XV wieku kobiety przechodzące menopauzę. buycoffee.to/wyglada-na-niezla-sztuke